Szukaj

-No to... - zawahała się - no to pa - powiedziała i znikła w czarnym dymie

dacota davuiesw

prawie wyszło

nie

OsP. jest chora

Basen i salon SPA dla wszystkich uczniów Hogwartu.

Pokiwała przecząco głową.
-Lecę - wstała z krzesła

-Oo, jeszcze nigdy nie spotkałam się z czymś takim

-Na prawdę to nie jest ważne, ja po prostu... - zawahała się i nie dokończyła

Wzruszyła ramionami.
-Nie mój wybór- odrzekła, nalała sobie szklankę ognistej na odchodne

-Co szkoda ? - uśmiechnęła sie chytrze

-Coś nie tak ? - zapytała

-Nie bierz tego do siebie -rzekła

-Wiem... wiem... chyba nie podejrzewasz że się boje czy coś - powiedziała pewnym głosem - po prostu będę musiała wracać... sprawy prywatne, wiesz... - dodała

-To dobrze... - westchnęła teatralnie - Dobrze, że są w tej szkole osoby z którymi można normalnie pogadać - dodała już całkiem poważnie

Spojrzała szybko na zegarek.
-Zdrowie... ale zaraz musze lecieć z powrotem do szkoły

-Ale na przykład spójrz na mnie, nie jestem chyba aż taka oschła ?- powiedziała z chytrym uśmiechem

-dwie ogniste z lodem - poprawiła go Dacota

-Prowadź

[pisz pierwszy]

Zaśmiała się z uwagi "kobieta z charakterem" -Co proponujesz? Hogsmeade czy coś bardziej ekskluzywnego ?

-Dobrze zrozumiałeś- zaśmiała się - Ja też poznałam dwie i obie te osoby ograniczają swoje wypowiedzi do dwóch słów. Jeśli chodzi o konwersacje to puchonów stawiam na pierwszym miejscu

-W mojej poprzedniej szkole 80% uczniów stanowiły wampiry... w takiej sytuacji aż głupio być człowiekiem - zaśmiała się -tu przeraża mnie tylko rozmowność innych ślizgonów...